Twój kot nie gryzie karmy i wymiotuje po posiłku? Mamy niechroniony patent !
Nasz kot nie gryzie karmy
Froto to straszny łasuch ! Bardzo szybko pochłania wszystko co ma w misce - bez gryzienia. Konsekwencje są widoczne już kilkanaście minut po posiłku, potrafi wszystko "oddać" i chce jeść dalej. Myśleliśmy, że kupno karmy o większych krokietach zmusi go do gryzienia, ale nic to nie dało. Kot połykał nie jednego chrupka jak było do tej pory, ale dwa i trzy ! Do tego doszło rozwolnienie u kota ... :( zonk
Zmniejszaliśmy porcję doprowadzając do 6 posiłków dziennie. Troszeczkę to pomogło, ale dzień jest totalnie rozbity i podporządkowany pod karmienie kota.
Internetowe porady
Na różnych forach polecono nam miskę spowalniającą jedzenie. Była doskonała przez 3 dni. Następnego ranka Frotuś nauczył się przewracać ją do góry nogami. Miska okazała się za lekka a uchwyt bardzo pomocny przy wywracaniu.
No i co teraz ?
Przypadkowe rozwiązanie
Odwiedzili nas znajomi z dziećmi. Maciuś przeszkadzał kotom przy posiłku i wrzucił do jednej z misek swoje czekoladowe kinder niespodziankę. Froto zaczął przesuwać jajko łapką a ono wracało i nie pozwalało szybko łykać karmy. Kiedy złapał pierwszego krokieta zaczął go gryźć !
Nie podejrzewaliśmy, że chrupanie karmy dla kota może sprawić nam tyle radości.
Zainspirowani myślą, postanowiliśmy kupić drewniane jaka i wrzucić 3 sztuki do miski Frousia. Dzisiaj posiłek nie trwa 30 sekund, ale prawie 15 minut. Większość krokietów jest gryziona a wymioty zdarzają się rzadko i głównie z odkłaczania. Poniżej zdjęcia zaangażowanego w wydobywanie krokiecików kota :)
Dlaczego drewniane jajka ?
Kiedy mieliśmy problem z żywieniem kotów, był to okres Wielkanocny i wszędzie było pełno ozdób świątecznych. Drewniane dekoracje były najtańsze, około 1 zł/szt i służą nam obecnie już 2 rok. Używamy ich z suchą karmą dla kota, mięsem surowym i gotowanym.
Po posiłku koty wylizują jajka do czysta !
Sposób długo testowany i naprawdę polecamy !